Rola fleet managera a bezpieczeństwo na drogach

Temat numeru

Bezpieczeństwo na drogach jest jednym z najważniejszych aspektów zarządzania flotą samochodową. Wzrost liczby wypadków drogowych, który odnotowano w Polsce w 2024 r., skłania firmy i instytucje do jeszcze większej troski o zdrowie i życie kierowców, a także innych uczestników ruchu drogowego. W tym kontekście rola fleet managerów staje się kluczowa, ponieważ to oni są odpowiedzialni za implementację strategii, które zapewnią bezpieczne użytkowanie pojazdów w firmach. Dbałość o odpowiednie szkolenie kierowców, wykorzystanie nowoczesnych systemów monitoringu oraz wdrażanie inicjatyw wspierających kulturę bezpieczeństwa to tylko niektóre z działań podejmowanych przez profesjonalistów zajmujących się zarządzaniem flotą.

W 2024 r. odnotowano w Polsce 21 519 wypadków drogowych, co oznacza wzrost o 2,8% w stosunku do 2023 r. Zginęło 1896 osób, liczba rannych sięgnęła 24 782, w tym 7796 ciężko rannych – to także wzrost o kilka procent względem roku 2023. Zdarzyło się 390 580 kolizji, czyli nastąpił wzrost o 6–7% rok do roku (źródło: dlakierowców.policja.pl).
Rolą fleet managera jest nie tylko dbanie o zdrowie i życie kierowców, co przekłada się także na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego – odpowiedzialne zarządzanie flotą polega na minimalizowaniu ryzyka wypadków poprzez wdrażanie skutecznych działań prewencyjnych i wdrażanie programów edukacyjnych wśród pracowników. Działania te obejmują m.in. szkolenia z bezpiecznej jazdy, monitorowanie stylu jazdy kierowców oraz stosowanie nowoczesnych technologii, które pomagają w zapobieganiu wypadkom. Efektywne zarządzanie flotą wpływa na zmniejszenie liczby szkód i wypadków. Co więcej, dobrze prowadzona polityka bezpieczeństwa może znacząco poprawić wizerunek firmy zarówno w oczach pracowników, jak i klientów czy partnerów biznesowych. Firma, która dba o bezpieczeństwo swoich pracowników, pokazuje, że jest odpowiedzialna społecznie i troszczy się o dobro swoich pracowników oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego.
W Stowarzyszeniu Kierowników Flot Samochodowych propagujemy i edukujemy fleet managerów, zachęcając do wdrażania programów związanych z bezpieczeństwem we flotach. Są to programy/inicjatywy mające na celu poprawę bezpieczeństwa w zarządzaniu pojazdami i kierowcami w firmach. Mogą one obejmować szkolenia dla kierowców, systemy monitoringu pojazdów czy też narzędzia do analizy danych związanych z eksploatacją floty. Celem jest ograniczenie liczby wypadków, obniżenie kosztów eksploatacji i promowanie bezpiecznych nawyków wśród kierowców.
Wiele firm już w fazie wyboru pojazdu stawia na bezpieczeństwo, uznając je za kluczowy element w zarządzaniu flotą. Firmy coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że inwestowanie w nowoczesne, bezpieczne samochody nie tylko poprawia komfort i ochronę kierowców, ale także przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wypadków oraz obniżenia kosztów związanych z naprawami i odszkodowaniami.
– Firma, w której zarządzam flotą samochodową, dba o pracownika po przez inwestowanie w nowoczesne, bezpieczne auta. Już w trakcie procesu wyboru samochodu zwracamy dużą uwagę na wyposażenie w zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Nie stosujemy kar wobec użytkowników samochodów służbowych, jednak zauważamy przestrzeń do edukacji w zakresie bezpieczeństwa połączonej z integracją pracowników. Obecnie jestem na etapie wdrażania systemu telematycznego, który będzie dobrym narzędziem do analizy stylu jazdy kierowców oraz poprawy swojej techniki bezpiecznego poruszania się – mówi Weronika Zaleśna, specjalista ds. zarządzania flotą w Elektrotim S.A., Członek Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych.
W ramach wdrażania dobrych praktyk mających na celu prewencję wypadków drogowych fleet managerowie koncentrują się na kilku kluczowych obszarach, które w istotny sposób wpływają na poprawę bezpieczeństwa w firmach. Przede wszystkim jednym z najważniejszych działań jest stworzenie kompleksowego systemu nagród i sankcji, który motywuje pracowników do przestrzegania zasad bezpieczeństwa na drodze oraz do dbania o techniczny stan pojazdów. Premiowanie bezpiecznej jazdy w firmach może przybierać różnorodne formy, ale w każdym przypadku ma na celu zwiększenie świadomości pracowników i zachęcenie ich do bezpiecznego oraz odpowiedzialnego użytkowania pojazdów służbowych. Tego rodzaju działania obejmują między innymi systemy premiowe, które nagradzają brak spowodowanych wypadków lub kolizji, oferowanie nagród rzeczowych, organizowanie udziału w specjalistycznych szkoleniach czy oferowanie dofinansowań na kursy doszkalające. Jednocześnie istotne są kary i konsekwencje, które w przypadku przewinień muszą być nieuchronne i stanowić element edukacyjny dla pracowników. W polskich firmach jednym z najczęściej stosowanych mechanizmów odpowiedzialności jest opłata za udział własny w szkodzie spowodowanej przez kierowcę. Takie rozwiązanie pozwala nie tylko na finansową odpowiedzialność pracowników za spowodowane szkody, ale także skutecznie motywuje do ostrożniejszego i bardziej odpowiedzialnego zachowania za kierownicą.
Zdecydowana większość członków stowarzyszenia flotowców dysponuje regulaminami zawierającymi jasno określone konsekwencje dla użytkowników pojazdów w przypadku wyrządzenia szkód. 15% z nich przewiduje w takich sytuacjach kary dyscyplinarne, które są szczegółowo opisane w regulaminach. Kolejne 4% uczestników wprowadza zapisy o obniżeniu klasy pojazdu przydzielanego użytkownikowi, co ma na celu ograniczenie kosztów związanych z dalszym korzystaniem z floty.
Natomiast jedynie 16% operatorów nie ma żadnych szczególnych uregulowań ani mechanizmów dotyczących odpowiedzialności użytkowników w przypadku szkód czy innych wykroczeń. Dane te pochodzą z raportu BIG Fleet 2024, który został opracowany przez SKFS i stanowią ważny punkt odniesienia w kontekście dobrych praktyk, którymi dzielimy się w SKFS.
Następstwem wyrządzenia szkody najczęściej jest partycypacja użytkownika pojazdu w kosztach udziału własnego. Oznacza to ustaloną kwotę, która jest określona pomiędzy ubezpieczycielem a ubezpieczającym, a którą właściciel pojazdu będzie zobowiązany pokryć z własnej kieszeni, jeśli dojdzie do szkody na pojeździe. Zapisy dotyczące obciążeń finansowych z tego tytułu zazwyczaj można znaleźć w takich dokumentach jak polityki czy regulaminy flotowe. Istnieje kilka różnych wariantów tego rozwiązania – od pełnej płatności za udział własny w przypadku pierwszej szkody, po częściową partycypację, która może wystąpić dopiero po dwóch lub trzech szkodach spowodowanych z winy użytkownika pojazdu. Warto zaznaczyć, że wybór konkretnego modelu, jak i wysokość udziałów własnych jest różna w różnych firmach.

REKLAMA

Wielu fleet managerów organizuje szkolenia w zakresie jazdy defensywnej czy ecodravingu. Są one przygotowywane nie tylko z myślą o nowych kierowcach, lecz organizowane są cyklicznie – dla wszystkich użytkowników aut – by utrwalać prawidłowe nawyki za kierownicą.
– W ramach prewencji dwa razy do roku staramy się organizować szkolenia dla najświeższych kierowców oraz tych z największą szkodowością, w tym spotkania z psychologiem transportu, byłym policjantem ruchu drogowego itd. Często po takim szkoleniu ludzie nie wracają do złych nawyków, co mnie cieszy, bo zależy mi zarówno na bezpieczeństwie naszych kierowców, jak i innych uczestników ruchu drogowego – mówi Maciej Choszcz, Kierownik Logistyki i Floty w PROCAM Polska, Członek Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych.
Z naszego raportu wynika, iż najczęściej w Stowarzyszeniu skupiamy się na następujących formach szkoleń: szkolenia z bezpiecznej jazdy, webinary, platformy e-larningowe, ulotki czy newslettery. Wśród innych form ankietowani członkowie SKFS wymieniali audyt jazdy defensywnej. Jazda defensywna to taki styl prowadzenia pojazdu, w którym kładzie się nacisk na przewidywanie i unikanie potencjalnych zagrożeń na drodze. Polega na świadomym planowaniu i podejmowaniu działań, aby zminimalizować ryzyko wypadków niezależnie od zachowania innych uczestników ruchu. Szkolenia tego typu mają na celu nauczyć kierowcę: płynnej jazdy, przewidywania zdarzeń i świadomości otoczenia, szacowania i utrzymywania bezpiecznej odległości oraz uświadomić konsekwencje łamania przepisów w ruchu drogowym.
Chcąc obniżyć szkodowość, a tym samym zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników aut służbowych i innych uczestników ruchu drogowego, nasi fleet managerowie najczęściej korzystają z takich narzędzi, jak udziały własne w szkodach, szkolenia i edukacja oraz telematyka.
Wśród innych narzędzi członkowie wymieniali: kary, podwyższanie wyposażenia o systemy bezpieczeństwa (czujniki parkowania, aktywny tempomat, asystent hamowania, systemy wizyjne i radary), noty obciążeniowe za szkody z winy pracownika, możliwość odkupu samochodu po preferencyjnej cenie.
Innym, równie istotnym obszarem, na którym koncentrują się fleet managerowie, jest monitorowanie danych z systemów telematycznych oraz tachografów. Dzięki nowoczesnym technologiom śledzenia monitorowanie lokalizacji pojazdów, stanu technicznego, stylu jazdy kierowców oraz czasu pracy i odpoczynku staje się łatwiejsze i bardziej precyzyjne. Tego rodzaju dane dają firmom nieocenione korzyści w kontekście bezpieczeństwa, ponieważ umożliwiają bieżącą kontrolę nad tym, co dzieje się z pojazdami i ich użytkownikami. Monitorowanie stylu jazdy kierowców pozwala na wczesne wychwycenie niebezpiecznych nawyków, takich jak nadmierna prędkość czy gwałtowne hamowanie, co może przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków. Dodatkowo, dzięki precyzyjnej analizie danych z telematyki, możliwe jest optymalizowanie tras, co nie tylko wpływa na bezpieczeństwo, ale również pozwala na oszczędności w eksploatacji pojazdów. Co więcej, monitorowanie czasu pracy i odpoczynku kierowców pozwala na zapewnienie zgodności z przepisami prawa oraz zapobiega zmęczeniu za kierownicą, co znacząco obniża ryzyko wypadków. Wszystkie te działania mają na celu stworzenie bezpiecznego środowiska pracy, które będzie sprzyjać zarówno zdrowiu i życiu kierowców, jak i ogólnemu bezpieczeństwu na drogach.

– W celu motywowania kierowców samochodów służbowych do bezpiecznej jazdy od kilku lat w firmie, w której zarządzam flotą wdrożony jest system telematyczny. Ma on na celu przede wszystkim analizowanie stylu jazdy i stworzenie rankingu użytkowników aut firmowych. Co pewien czas organizowany jest konkurs z nagrodami dla kierowców, którzy w danym okresie zdobędą najwyższe miejsca w tym rankingu. Użytkownicy z najniższych miejsc natomiast otrzymują dodatkowe wyzwania. W celu poprawienia bezpieczeństwa wdrożyliśmy również „karę” w formie podwyższenia miesięcznej opłaty za wykorzystywanie samochodu służbowego do celów prywatnych dla użytkowników samochodów służbowych, którzy spowodują szkodę. Każde zdarzenie, w którym winę ponosi pracownik podwyższa jego opłatę o określoną stawkę. Mogę potwierdzić, że taka forma działa na użytkowników pojazdów służbowych i skutecznie motywuje do ostrożniejszej jazdy – mówi Mateusz Zaleśny, Specjalista ds. Księgowych. Opiekun Floty w ViaCon Polska sp. z o.o., Członek Stowarzyszenia Kierowników Flot Samochodowych.
Nasze Stowarzyszenie, którego misją jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem, kreowanie najlepszych praktyk w zarządzaniu flotą, przystąpiło do ogólnopolskiej akcji „Karta ratownicza w pojeździe”. To kolejny krok naszej organizacji w kierunku promowania bezpieczeństwa drogowego oraz zwiększania świadomości wszystkich uczestników polskich dróg.

Karta ratownicza to plansza umieszczana w pojeździe (np. za osłoną przeciwsłoneczną), zawierająca informacje o konstrukcji auta – rozmieszczenie poduszek powietrznych, akumulatora, zbiorników paliwa i instalacji. Inicjatywa w Polsce działa od 2014 r. Z udziałem dealerów i Państwowej Straży Pożarnej wydano setki tysięcy kart i nalepek, a w tym roku do inicjatywy dołączyło także Stowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych, zachęcając nieprzekonanych i edukując do dystrybucji we flotach. Rolą karty ratowniczej jest skrócenie czasu interwencji medycznej i minimalizowanie ryzyka dodatkowych obrażeń czy pożarów.
Zarządzanie flotą samochodową to nie tylko kwestia optymalizacji kosztów czy efektywności operacyjnej, ale przede wszystkim odpowiedzialność za bezpieczeństwo osób poruszających się na drogach. Właśnie dlatego fleet managerowie powinni priorytetowo traktować wszelkie inicjatywy mające na celu minimalizowanie ryzyka wypadków i kolizji. Przykłady dobrych praktyk, takich jak wdrażanie systemów telematycznych, organizowanie szkoleń z bezpiecznej jazdy czy implementacja nowoczesnych systemów wspierających bezpieczeństwo pojazdów, pokazują, jak wiele robią firmy, by chronić zdrowie i życie swoich pracowników. Ostatecznie inwestowanie w bezpieczeństwo to inwestycja nie tylko w wizerunek firmy, ale także w jej przyszłość na drodze. Działania podejmowane przez Stowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych oraz inne organizacje stanowią ważny krok ku poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach, a odpowiedzialne zarządzanie flotą to niezbędny element tej zmiany.

Przypisy